MEGA PROMKA NA BORNHOLM 殺 Cena: 1990 zł/os. Termin: 23-30.07.2023 - 2 wolne miejsca Termin: 13-20.08.2023 - 4 wolne miejsca Szczegóły MEGA PROMKA NA BORNHOLM 🥰 Cena: 1990 Widok (11 lat temu) 11 marca 2011 o 16:11 Witam, Zastanawiam się nad wycieczką rowerową na Bornholm z 15 miesięcznym synem. Myślałam o wycieczce objazdowej (codziennie nocleg na innym kempingu). Może ktoś był z dzieckiem na Bornholmie i podzieli się wrażeniami i wszelkimi informacjam, np: - które kempingi są najlepiej przystosowane do pobytu z dzieckiem(ciepła woda, prąd, itd), - jaka pogoda jest w czerwcu, - które trasy są atrakcyjne i lżejsze, Może jakieś dziewczyny są chętne na wspólną wycieczkę. atkabe@ 8 6 ~pipi (11 lat temu) 11 marca 2011 o 23:54 co za cwel dał rączkę w dół? mam dziecko ale jestem mężczyzną więc się nie kwalifikuję ;-) pozdro. 10 6 ~anka (11 lat temu) 12 marca 2011 o 12:29 fajny pomysł jak chcesz wozić dziecko? w foteliku? ile kilometrów chciałabyś robić dziennie? 2 1 ~atkabe (11 lat temu) 12 marca 2011 o 14:35 Mały jeździ w przyczepce. W zeszłym roku miał "hamak" dla niemowlaków, więc bujało go i po pół godznnej jeździe zasypiał. Teraz może być trochę gorzej. Co do kilometrów, to trudno powiedzieć. Jeżdżę turystycznie, więc nie zamierzam pobijać rekordów. Jeżeli trasy nie będą trudne, to chciałabym przejeżdżać ok. 30 km dziennie. 1 1 ~bourn (11 lat temu) 29 marca 2011 o 14:36 Witam. Traski na Bornholmie wszystkie są bardzo łatwe. Jeśli trochę jeździsz to nawet z przyczepką i dzieckiem sobie poradzisz. Co do samego dziecka to nie wiem jak zniesie przyczepkę, bo takowego nie posiadam:) 30km dziennie styka aby w 5 dni okrążyć wyspę. Pogoda w czerwcu nieła.. Lepszy jest z pewnością koniec lipca, ale ostatecznie Bornholm to wyspa więc nawet w lipcu różnie bywa z pogodą.. Na wyspie są dwa rodzaje obozowisk. NaturCampy i Campingi. Te pierwsze są tansze ale nie polecam z racji na dziecko. Na tych drugich wszystkich są sanitariaty z ciepłą woda i nawet pokoiki do zabaw z dziećmi więc polecam śmiało.. Powodzenia. 2 1 ~rowerzysta (11 lat temu) 4 kwietnia 2011 o 18:30 też myślałem nad tym z kumplem:) tylko skad pływają promy na wyspe??szczecin i co jeszcze?bo tahać rower pkp to udręka 0 0 ~bourn (11 lat temu) 5 kwietnia 2011 o 10:22 Katamaran na wyspę pływa też latem z Kołobrzegu. 0 0 ~rowerzysta (11 lat temu) 6 kwietnia 2011 o 14:48 dzieki. o niebo lepeij bedzie:D:D i jeszcze sobie Kołobrzeg zwiedze:) tylko trzeba ekipe moja grupa licz 2 osoby:D:D kto startuje z nami hehe?? 0 0 ~kol (11 lat temu) 7 czerwca 2011 o 22:24 niestety promy z Świnoujścia już nie pływają 0 0 ~Adam (11 lat temu) 8 czerwca 2011 o 09:43 pływają też z Darłówka w 1 0 do góry PROMEM NA BORNHOLM - Wszystko na temat. Porady i Wskazówki o Podróżach i Atrakcjach w ABC.Podroze.Gazeta.pl
Pobyt nad polskim morzem większości osób kojarzy się z wakacjami. Dla mnie wyjazd na Pomorze to powrót do 2001 roku zostałam Poznanianką z wyboru, ale mój pierwszy dom znajduje się właśnie nad morzem, w Darłowie. Tu dorastałam, chodziłam do szkoły podstawowej, wracałam na weekendy po tygodniowej nauce w koszalińskim liceum, tu wciąż czekają na mnie bliscy i z utęsknieniem wypatrują każdego mojego tym niewielkim, siedemnastotysięcznym miasteczkiem wiąże się mnóstwo moich wspomnień – wspaniałych, do których wracam myślami z nostalgią, ale też smutnych, związanych z przemijaniem. Kiedyś doskonale znałam wszystkie zakamarki tego miasta, a dziś, trochę jak turysta, na każdym kroku odkrywam coś nowego, już w Darłowie? Jeśli mieliście okazję odwiedzić to nadmorskie miasteczko, być może spojrzycie na nie z trochę innej perspektywy, a jeśli jeszcze nie zdążyliście tam dotrzeć, pokażę Wam, co ciekawego Darłowo ma do zaoferowania – nie tylko latem! Warto tu przyjechać o każdej porze czasie lata Darłowo tętni życiem, przyciąga turystów i mieszkańców okolic licznymi imprezami, takimi jak festiwal Media i Sztuka, festiwal filmów skandynawskich, festiwal muzyczny Reggaenwalde czy też Międzynarodowy Zlot Historycznych Pojazdów Wojskowych. Jesienią plaże i ścieżki pustoszeją - można w spokoju usiąść na balkonie kawiarni hotelu Apollo w Darłówku (nadmorska dzielnica Darłowa) i zapatrzeć się na wzburzone morze. Zimą rzadko można spotkać tu śnieg, ale za to w czasie nadmorskiego spaceru spotkamy łabędzie, a być może po sztormowej pogodzie znajdziemy nawet bursztyn. Wiosną restauratorzy po kilkumiesięcznej przerwie odkurzają krzesła i stoliki dla pierwszych turystów, a w ludziach budzi się na nowo życiowa energia, gdy mogą zaszyć się w jakimś zacisznym, bezwietrznym kącie i wystawić buzie na pierwsze ciepłe słoneczne promienie.
NIEDŹWIEDŹ MORSKI. W 1779 roku, L. W. Brueggemann opisał kolejne tajemnicze i niewyjaśnione wówczas zjawisko: „Bałtyk posiada także często swoją własną pogodę, która z pogodą lądowa nie ma związku; czasami jednakże tylko rzadko, występuje podwodna burza w tymże (Bałtyku), o czym można wnioskować z tego, że przy czystym

Na Bornholm na rowery - spis treści Respekt i uśmiech dla rowerowego turysty Sto kilometrów trasy dookoła Bornholmu Cztery romańskie rotundy wizytówką wyspy Bornholm i jego urocze miasta portowe Bałtyckie owoce morza w Hasle Zróżnicowane lokalne atrakcje gastronomiczne Widok na morze piękniejszy od zamku Las Almindingen na zielonej wyspie Jeszcze winnica, motylarnia, kilka wiatraków… Niestety, zapomnij o polskim i angielskim Wyspiarska pogoda może płatać figle Gdzie spać na Bornholmie? Duński Bornholm jak polskie Kaszuby Port w Svaneke Respekt i uśmiech dla rowerowego turysty Po Bornholmie poprowadzono ponad 230 kilometrów dróg rowerowych, my jednak poznaliśmy tylko niewielką ich część. Planując wyjazd jeszcze w Polsce z przyzwyczajenia korzystaliśmy głównie z dróg publicznych, nie biorąc pod uwagę istnienia specjalnych dróg rowerowych. Mimo to, jeżdżąc po wyspie nie odczuliśmy żadnego dyskomfortu. Od leśnych dróg, przez niewielkie lokalne asfalty po główne szosy - wszędzie byliśmy traktowani z respektem i uśmiechem. Tylko na głównych drogach Bornholmu zdarza się, że na rowerzystów czeka wydzielony pas jezdni, oddzielony ciągłą linią od reszty jezdni. Podobne rozwiązania stosowane są na fragmencie EuroVelo 10 w Danii. Ścieżka rowerowa w lesie Almindingen Sto kilometrów trasy dookoła Bornholmu Punktem początkowym wszystkich naszych wycieczek po Bornholmie było Svaneke - przyjemne portowe miasteczko położone w północno-wschodnim rogu wyspy. Wybraliśmy je z powodu niewielkiej odległości od portu w Nexø, dokąd przypłynęliśmy, ale także ze względu na możliwość dotarcia z niego do każdego miejsca na wyspie w ciągu jednodniowej wycieczki. Tu warto wspomnieć, że wyspa nie jest duża - cały Bornholm można okrążyć trasą o długości zaledwie 103 kilometrów, na której co roku organizowany jest wyścig kolarski. Na drodze rowerowej przed Gudhjem Cztery romańskie rotundy wizytówką wyspy Wrażenie na Bornholmie robią majestatyczne romańskie rotundy i kościoły, otoczone charakterystycznymi, często już współczesnymi, cmentarzami. Do dzisiejszych czasów przetrwały cztery rotundy: w Nyker, Nylars, Olsker i w Østerlars. Surowe, ascetyczne wnętrza z zachowanymi średniowiecznymi freskami przenoszą w historię sprzed niemal tysiąclecia, a jako ich możliwych budowniczych wymienia się nawet templariuszy. Dzisiaj romańskie świątynie są wdzięczną wizytówką wyspy i wyznaczają kolejne cele rowerowej włóczęgi. Wszystkie można zwiedzać w wyznaczonych porach. Relaks przed kościołem Sankt Ibs Kirke Rotunda w Østerlars jest największym i najstarszym okrągłym kościołem na Bornholmie. Została wzniesiona już w połowie XII wieku. W początkowym okresie pełniła także funkcję obronną - w oknach górnej kondygnacji umieszczono otwory strzeleckie. Na wewnętrznych ścianach można oglądać freski z 1350 roku. Za lepiej zachowaną uważa się inną rotundę - w Nylars, gdzie można obejrzeć między innymi rotundę i freski z XIII wieku. Charakterystycznym elementem rotund na Bornholmie są masywne podpory dobudowywane do kościołów w późniejszych wiekach. Rotunda w Osterlars na Bornholmie Bornholm i jego urocze miasta portowe Tym, którzy przepadają za nadmorskimi klimatami, na pewno przypadną do gustu portowe miasta na Bornholmie. Widok na Gudhjem z wyżej położonej szosy biegnącej wokół wyspy jest jednym z tych najbardziej charakterystycznym dla Bornholmu. Właśnie Gudhjem, ale także Svaneke, czy Allinge - wszystkie mogłyby służyć za przykład zachowania niewielkich portowych miast, przy jednoczesnym wykorzystaniu i podkreśleniu walorów turystycznych miejsca. Smażalnie ryb, niewielkie knajpki czy punkty sprzedaży lokalnych produktów tworzą spójny, atrakcyjny i przyciągający wizerunek Bornholmu. Panującym w nich klimatem tutejsze miasta nie odbiegają wiele chociażby od targu rybnego w Bergen, który oglądaliśmy w Norwegii. Widok na Gudhjem Bałtyckie owoce morza w Hasle I właśnie o owocach morza nie można nie wspomnieć pisząc o Bornholmie. Wizyta w choćby jednej z nadbałtyckich wędzarni musi znaleźć się w programie pobytu na duńskiej wyspie. Młody sprzedawca w wędzarni w Hasle, widząc nasze zawiedzione reakcje na brak rybnego bufetu w menu, sam skomponował nam pyszne rybne zestawy. Wędzona makrela w pieprzu i w czosnku, na zimno lub na gorąco, do tego wędzony śledź, łosoś, a jeszcze krewetki - w czosnku lub zwykłe, ikra z dorsza, kotleciki rybne, sałatki… Wszystko to w sierpniowe, słoneczne popołudnie jedzone przy stole na świeżym powietrzu, więc nie obyło się też bez kufla zimnego Tuborga... Jeść, nie umierać! Owoce morza w wędzarni w Hasle Zróżnicowane lokalne atrakcje gastronomiczne W większości sklepów spożywczych można znaleźć stoiska z regionalnymi produktami, z których większość można znaleźć w wiatraku w Gudhjem - na wystawie lokalnej żywności Bornholmu połączonej z degustacją i sprzedażą. Wśród lokalnych wyrobów są słodycze, czekolada, a nam szczególnie podobała się bogata oferta lokalnego browaru w Svaneke. Gustownie urządzona firmowa knajpka i oryginalne etykiety, podstawki pod kufle, a nawet kartony - wszystkie w kształcie wyspy. Cieszyliśmy się, że intuicja tak dobrze nam podpowiedziała, które z miast wybrać na bazę podczas rowerowej przygody na Bornholmie. Wystawa żywności w wiatraku w Gudhjem Widok na morze piękniejszy od zamku Żeby nie było tak różowo, są jednak atrakcje na Bornholmie, które rozczarowują. Na zamku Hammershus, polecanym chyba w każdym z materiałów reklamowych Bornholmu, najpiękniejszy jest... rozpościerający się z niego widok na Morze Bałtyckie - dla niego warto przejść się kawałek i wspiąć na zamkowe wzgórze. Bo sam zamek Hammershus to już tylko malownicze ruiny - zaledwie wspomnienie dawnych czasów świetności, które w ostatnich stuleciach służyło za źródło kamiennego budulca dla mieszkańców okolicznych miejscowości. Helligpeder - Święte Skały Las Almindingen na zielonej wyspie Dużą część polecanych miejsc na Bornholmie stanowią atrakcje przyrodnicze, choć większość wyspy zajmują jednak tereny rolnicze. Bornholm nazywa się nawet “zieloną wyspą”, a ten zielony kolor widać nawet we fladze wyspiarskiego regionu. Niestety, lasy zajmują tylko środkową, stosunkowo niewielką część wyspy, tym bardziej warto zobaczyć tutejszy las Almindingen, choć, co znowu specyficzne dla wyspy, jest lasem stosunkowo młodym, założonym dopiero pod koniec XIX wieku. Las Almindingen niedaleko wieży Rytterknægten W lesie Almindingen znajduje się kilka ciekawych miejsc i atrakcji, do których doprowadzą Was rowerowe szlaki. Najbardziej oryginalnym jest chyba ogromny “ruszający się” głaz Rokkestenen, który rzeczywiście można poruszyć siłą ludzkich mięśni. Warto dotrzeć na wieżę widokową Rytterknægten, która stanęła tutaj w XIX wieku by uczcić wizytę duńskiego króla Fryderyka VII z żoną. Bornholm można stąd podziwiać z wysokości 184 metrów Niedaleko znajduje się też Ekkodalen - Dolina Echa, gdzie kamienne ściany odbijają echo wykrzykiwanych słów. Po naszej wizycie na Bornholmie pojawiły się również żubry, sprowadzone z... Polski. Ruszający się głaz w lesie Almindingen Jeszcze winnica, motylarnia, kilka wiatraków… Atrakcji na wyspie jest wiele więcej niż te wspomniane przeze mnie - zachęcam do przejrzenia galerii, gdzie znajdziecie większość z nich. Na pewno wielu z nas zainteresuje niewielka winnica w Pedersker z wdzięczną winiarnią, tylko uwaga, byście nie zatrzymali się w niej na zbyt długo. Rowerowe rodziny na pewno nie ominą znanej motylarni niedaleko Svaneke, wspomnianej fabryki cukierków w Svaneke czy wielu lodziarni. Ciekawym miejscem są fundamenty dużych dział artyleryjskich, jakie można zobaczyć koło Dueodde na południu wyspy. I jeszcze Christiansø - niewielka wysepka położona na północ od Bornholmu, dokąd organizowane są krótkie rejsy wycieczkowe. Winnica w Pedersker na Bornholmie Niestety, zapomnij o polskim i angielskim W czasie naszego pobytu na wyspie niełatwo było znaleźć informacje krajoznawcze po angielsku, o tych w języku polskim nie wspominając. A przecież to właśnie Polaków jest najwięcej wśród młodszych turystów. Poza mocno ogólnymi broszurami o wyspie, szczegółową polską ulotkę znaleźliśmy tylko w jednej z rotund. Warto więc znać podstawy duńskiego czy niemieckiego przed wyjazdem, bo to właśnie nasi sąsiedzi z Niemiec stanowią na Bornholmie najliczniejszą grupę turystów. Troll z Bornholmu Wyspiarska pogoda może płatać figle Wybierając się na Bornholm warto znać prognozę pogody na najbliższe dni, by być spokojnym o planowy powrót do Polski. Nasz armator - Żegluga Gdańska - zmuszony był odwołać rejs z powodu sztormu i zamiast do Darłowa wróciliśmy do Kołobrzegu katamaranem konkurencji. Na katamaranie bujało nami jednak tak, że nie miałem odwagi nawet na moment zejść pod pokład. Cały rejs spędziliśmy z Olą na górnym, otwartym pokładzie, z niedowierzaniem patrząc na morskie otchłanie, jakie pokonuje nasz statek. Południowe wybrzeże Bornholmu Gdzie spać na Bornholmie? Naszą bazą był kemping w Svaneke, gdzie zarezerwowaliśmy czteroosobowy domek. Koszt był atrakcyjny i nie straszył wysokim poziomem skandynawskich cen. Mieliśmy dostęp do czystego, schludnego zaplecza sanitarnego, a dobra lokalizacja samego Svaneke ułatwiała eksplorację wyspy. Oprócz większych kempingów z domkami istnieje tutaj także wiele mniejszych, przydomowych miejsc biwakowych, prowadzonych przez mieszkańców wyspy. Większość noclegów tego typu, a także pensjonatów i hoteli można szukać na stronach popularnego serwisu noclegowego Na kempingu w Svaneke Duński Bornholm jak polskie Kaszuby Bornholm przypomina trochę nasze Kaszuby. Albo może - przy odrobinie inwencji i wkładu lokalnej ludności i władz - nasze Kaszuby mogłyby być jak ta bałtycka wyspa? Bo Bornholm wydał nam się jednak bardziej starannie stworzonym, pięknie zapakowanym i skutecznie rozreklamowanym produktem turystycznym, niż faktycznym ewenementem przyrodniczym czy kulturalnym. Może ktoś kiedyś poświęci Kaszubom tyle czasu, co Duńczycy swojej wyspie? Na pewno warto przynajmniej raz tutaj przyjechać z rowerami. Ale chyba nie chcielibyśmy na Bornholmie spędzać więcej niż jednego urlopu. * * * Piękny Bornholm na zdjęciach zobaczycie na blogu Łukasza Kędzierskiego, polecam. A jak zwiedzić Bornholm z dziećmi zobaczycie - także na filmie - na blogu Trips With Kids.

In adopting this decision the Commission, which as a rule opposes aid for investment in animal feed production, took into account the following assurances given by the Danish authorities: - since the beneficiary of the aid is a farmers' cooperative, the benefit from the aid will go almost exclusively to the farmers themselves; - the beneficiary is the only commercial producer of animal feed in
Piotr Surowiecki | ostatnia aktualizacja: 10-05-2019, 6:56 | Copyright (c) | Zakaz kopiowania tekstu i/lub zdjęć Temat rejsów z Darłowa na Bornholm od wielu lat jest nieco kłopotliwy. Nasi Czytelnicy często o nie pytają, jednak rejsów tych nie ma wiele, a nawet jeśli były to zdarzało się, że planowano je poza miesiącami wakacyjnymi. Dodatkowo informacja o nich zwykle pojawiają się późną wiosną. Z kolei w 2018 roku z 8 planowanych rejsów żaden się nie odbył. Informacji o ewentualnych rejsach w 2019 roku można spodziewać się w okolicach kwietnia/maja - tak powiedzieli nam organizatorzy. Jest już natomiast połowa maja, a żadnych informacji na razie nie ma. Tymczasem od II połowy kwietnia ruszyły rejsy na Bornholm tego samego armatora, ale z Kołobrzegu - tu więcej informacji Poniżej informacje archiwalne z 2018 roku. Jeśli w 2019 będą rejsy to wiele rzeczy będzie podobnych (np. statek, godziny rejsów). W 2018 roku planowanych jest 8 rejsów z Darłowa na duńską wyspę Bornholm (port Nexo). W odróżnieniu od poprzednich lat część z nich odbędzie się w wakacje. Uwaga! Wbrew wcześniejszym zapowiedziom nie odbył się dotychczas żaden rejs, a wszystkie pozostałe zostały odwołane. Nie będzie zatem żadnych rejsów Darłowo - Bornholm w 2018 roku. Jak poinformowało nas Centrum Obsługi Turystycznej w Darłowie powody odwołania są techniczne i nie zależą od organizatora. Nie wiadomo jeszcze czy rejsy będą się odbywać w 2019 roku. Ten sam armator tym samym statkiem obsługuje jednak rejsy z Kołobrzegu, których w 2018 roku będzie jeszcze sporo - zobacz szczegóły. Terminy rejsów Darłowo - Bornholm w 2018 roku: - 11 maja (piątek), - 25 maja (piątek), - 15 czerwca (piątek), - 29 czerwca (piątek), - 19 lipca (czwartek), - 23 sierpnia (czwartek), - 14 września (piątek), - 28 września (piątek). Rejsy będzie obsługiwać Kołobrzeska Żegluga Pasażerska swoim katamaranem M/S Jantar. Statek ten został zbudowany w Gdańsku w 1986 roku, a w 2005 roku całkowicie go przebudowano i zmodernizowano. Posiada trzy pokłady, na których znajdują się kawiarnia, dyskoteka i restauracja. Katamaran nie jest tak dużym statkiem jak prom, ale mimo tego może zabrać na pokład niemal 300 pasażerów, a właściciel określa go jako luksusowy. Można go zobaczyć na filmiku reklamowym poniżej. Statek wypływa z Darłowa o 7:00, a na Bornholm przypływa ok. 11:30. Powrót: wypłynięcie z Nexo o 17:30, przyjście do Darłowa ok. 22. Ceny biletów Ceny w obie strony (powrót tego samego dnia). dorośli - 190 zł dzieci od 4 do 12 lat - 170 zł dzieci poniżej 4 lat - bezpłatnie bilet rodzinny (2 dorosłych + dzieci od 4 do 12 lat) - 170 zł/osobę Opłata za rower - 50 zł. Sprzedażą biletów na rejs z Darłowa zajmuje się wyłącznie Darłowska Lokalna Organizacja Turystyczna: ul. Pocztowa 6 76-150 Darłowo tel. 519 30 30 32, cot@ Noclegi? Na Borholmie jest bardzo bogata baza noclegowa (zobacz noclegi z cenami i opiniami), można więc się zastanawiać nad spędzeniem tam kilku dni. Problemem będzie powrót do Darłowa, bo jak widać z powyższej listy prom z tego miasta nie kursuje często. Rozwiązaniem są bardzo częste rejsy z Kołobrzegu (zobacz ich rozkład) albo lotnisko, chociaż o ile wiemy to nie ma bezpośrednich połączeń lotniczych między Polską a Bornholmem. Więcej terminów z Kołobrzegu Na Bornholm dużo częściej pływa statek z Kołobrzegu niż z Darłowa - zobacz szczegóły. Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie tekstu i/lub zdjęć w całości lub fragmentach zabronione. gosia (08-08-2015, 13:14)dlaczego tych rejsów jest tak mało? co z turystami sierpniowymi? nieładnie! (07-05-2016, 21:51)jeżeli zastanawiacie się czy warto wybrać się na Bornholm to mam nadzieję, że po przejrzeniu mojego zestawienia tego co warto zobaczyć na Bornholmie, spakujecie się i pojedziecie, bo to wspaniała wyspa. zachęcam (16-05-2016, 12:29)W okresie wakacji tylko jeden (17-05-2016, 21:56)To w sierpniu nie ma ŻADNYCH rejsów z Darłowa na Bornholm??? (18-06-2016, 20:47)Na rejs 20 06 2016 sprzedano 2 (dwa) po co i dla kogo rejsy z Darłowa? (18-06-2016, 20:59)Może problem jest w terminie tych rejsów, bo tylko jeden z nich jest w wakacje, a nad polskim morzem to ogromna różnica w liczbie turystów - między sezonem a rokiem 3 (31-07-2016, 18:04)Właśnie też uważam że terminarz jest nie adekwatny do zapotrzebowania w maju np. aż 2rejsy i to nawet nie na długi weekend majowy a w sierpniu zero gdzie nawał turystów i na pewno uzbierał by sie komplet chętnych Turysta (13-06-2017, 11:26)W lipcu nic ? ? ? To dla kogo te rejsy ?Col (20-06-2017, 18:13)A co z lipcem i sierpniem kiedy jest dużo turystów, którzy chętnie by popłyneli??? Col (29-06-2017, 17:30)Czy ktoś reaguje i odpowiada na te komentarze??? (29-06-2017, 17:38)@Col Niniejszy serwis jest serwisem niezależnym. To nie my organizujemy te rejsy i nie my za nie odpowiadamy. My jedynie podajemy ich termin i pozostałe informacje. Wszystkie propozycje (np. odnośnie terminów) należy kierować do organizatora, którym jest Darłowska Lokalna Organizacja (13-09-2017, 20:59)Mam nadzieję, że w przyszłym roku też będą rejsy, nawet w czerwcu albo wrześniu, ojj chętnie pojadę. Musi tam być przepięknie. Rekin (07-06-2018, 1:08)będę W Darłowie w 10 sierpnia i co>?... nie popłynę LIPA STRASZNA NIECH KTOŚ COŚ ZROBI!!!Marzena (07-09-2020, 16:10)Czy z Darłowa jest rejs we wrześniu 2020? (07-09-2020, 20:27)Pani Marzeno! W tym roku nie było rejsów na Bornholm i nic nam nie wiadomo, żeby we wrześniu coś się zmieniło.
Just turn up in Køge, south of Copenhagen, and take the new-built and comfortable night ferry of Bornholmslinjen to Bornholm. Departure from Køge every night at 00.30. Arrival in Rønne next morning at 6.00 a.m. Total travelling time: 5 1/2 hours. Prices start at DKK 199,- for a single trip (car + max. 5 people). To Bornholm from Sassnitz in Zarezerwuj prom cargo na Bornholm z BornholmerFærgen Bornholm to duńska wyspa na Bałtyku położna między Polską i Szwecją. Głównym portem jest Ronne. Na Bornholm kursują promy towarowe do portu Ronne z portu Koge na wyspie Zelandia w Danii, z szwedzkiego Ystad lub z Sassnitz (Rugia, Niemcy) z operatorem Bornholmerfaergen. Trasa Sassnitz - Ronne jest popularna wśród Polaków. Oferty Specjalne Bornholm to duńska wyspa na Bałtyku położna między Polską i Szwecją. Głównym portem jest Ronne. Na Bornholm kursują promy towarowe do portu Ronne z portu Koge na wyspie Zelandia w Danii, z szwedzkiego Ystad lub z Sassnitz (Rugia, Niemcy) z operatorem Bornholmerfaergen. Trasa Sassnitz - Ronne jest popularna wśród Polaków. Zapisz sie po ofery Badz na biezaco z ofertami specjalnymi
Tłumaczenia w kontekście hasła "przybycia promów na Bornholm" z polskiego na niemiecki od Reverso Context: Port przybycia promów na Bornholm.
MuoMJVj. 481 397 349 340 116 451 289 44 168

prom na bornholm z darłówka